kwi 24 2004

teraz trochę przemyśleń...


Komentarze: 0

nie jestem wcale twarda, choć wiele ludzi, którzy mnie znają tak myśli... Lubię wiersze Poświatowskiej... zabawnę, często się zakochuję, ale nigdy nie mówię o tym otwarcie... dlatego rozumiem facetów, z których większość nie mówi, bo nie chce albo się wstydzi mówić o swoich uczuciach- jestem właśnie taka... Nie lubię się zgłaszać na lekcjach- nawet jeśli znam odpowiedź na  zadane pytanie...

"na krawędzi mijania

nie ma pocałunków

nie ma zapachów

ani kolorów

 

brzdęk pszczoły

gaśnie nad łąką

usta w żółtym rumianku

palce cierpko do trawy przywarte

 

na krawędzi mijania

wąskie światło ciemnieje

i brzeg tak wyraźnie

ukrywa się- ból"- Halina Poświatowska

ostra : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz